Z Regulaminu formacji i posługi diakona stałego w diecezji opolskiej, nr 4-7, 14:
II. Formacja kandydatów do diakonatu stałego
„4. Szczegółowo zakres formacji stałych diakonów określają wyżej wymienione dokumenty, które mówią o formacji ludzkiej, duchowej, intelektualnej i pastoralnej. Stanowią one podstawę programu formacyjnego opolskiego Studium Uzupełniającego do Diakonatu Stałego zarówno w okresie poprzedzającym święcenia, jak i podczas formacji stałej po święceniach.
5. Formacja ludzka
a) Celem formacji ludzkiej powinno być takie kształtowanie dojrzałej osobowości, aby kandydaci nabyli i rozwijali w sobie zespół cech ludzkich, które „pomogą im w zdobywaniu zaufania wspólnoty, w radosnym podejmowaniu posługi duszpasterskiej oraz ułatwią prowadzenie spotkań i dialogu z innymi” (RF 66).
b) W szczególności kandydaci do diakonatu powinni nabywać i rozwijać w sobie takie cechy, jak: dobroć serca, cierpliwość, uprzejmość, umiłowanie prawdy, prawość, rzetelność, szacunek wobec każdej osoby, poczucie sprawiedliwości, ducha poświęcenia i służby, wierność danemu słowu, szczere współczucie, konsekwencja w dobrym postępowaniu, a także zrównoważony osąd i postępowanie (RF 69).
c) Bardzo ważną dla diakonów powinna być umiejętność utrzymywania więzi z innymi i budowania komunii, która wymaga kształtowania następujących postaw: uprzejmości, gościnności, szczerości w słowach i intencjach, roztropności i dyskrecji, wielkoduszności i gotowości do służby, ofiarności, otwartości i braterstwa oraz nieustannej gotowości do przebaczenia, zrozumienia i pocieszenia (RF 67). Przeżywanie takich relacji z innymi jest możliwe dzięki głębokiej dojrzałości uczuciowej. Zarówno w przypadku kandydata celibatariusza, wdowca, jak i żonatego, taka dojrzałość zakłada odkrycie fundamentalnego znaczenia miłości we własnym życiu oraz zwycięską walkę ze swoim egoizmem (RF 68).
6. Formacja duchowa
a) Formacja duchowa stanowi centrum każdej formacji chrześcijańskiej. W przypadku diakonów jej szczególnym celem winno być dążenie do rozwoju nowego życia otrzymanego na chrzcie (RF 71) w duchu służby (RF 11). Doskonałym wzorem tej duchowości jest Chrystus ‒ Sługa, „który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć” (Mt 20,28). Naśladując Chrystusa, kandydat powinien rozwinąć w sobie cechy specyficzne dla posługi diakonatu, takie jak: prostota serca, dar całkowity i bezinteresowny z siebie, pokorna i służebna miłość braci, zwłaszcza najbiedniejszych, cierpiących i potrzebujących, wybór ofiarnego stylu życia i ubóstwa (RF 72).
b) Siłę do wzrastania w takiej duchowości diakon powinien czerpać z Eucharystii i ze słowa Bożego. Posługa diakońska, zwłaszcza najbardziej potrzebującym, jest logiczną konsekwencją służby przy stole eucharystycznym oraz słuchania i głoszenia słowa Bożego (RF 73–74). Przejawia się to w częstym uczestnictwie w Eucharystii oraz w codziennej lekturze Pisma Świętego połączonej z medytacją i modlitwą (RF 74)
c) Kandydaci na diakonów stopniowo przygotowują się do tego, co będzie stanowiło ich duchowe zadania i obowiązki, a w szczególności modlitwę za Kościół i w jego imieniu. Wszystkim ich spotkaniom powinna zatem towarzyszyć liturgia godzin (RF 75).
d) Formacja duchowa kandydatów na diakonów winna obejmować również autentyczne wychowanie do eklezjalnego posłuszeństwa, które ma zagwarantować zapałowi apostolskiemu kościelną autentyczność (RF 76). Diakon ponadto winien harmonijnie łączyć wcześniejsze doświadczenia życia duchowego z duchowością właściwą jego stanowi (RF 12, 71).
e) W programie formacyjnym przewiduje się następujące środki służące powyższym celom: miesięczne dni skupienia, coroczne rekolekcje, spotkania modlitewno-formacyjne w trakcie kolejnych etapów przygotowań, a także stałe kierownictwo duchowe (RF 77).
f) Szczegółowe zagadnienia z duchowości diakońskiej, omawiane zwłaszcza na miesięcznych skupieniach w czasie dwuletnich studiów uzupełniających, przedstawiają się następująco: podstawy teologii duchowości; cechy szczegółowe duchowości diakońskiej według RF 72; Eucharystia i posługa przy ołtarzu jako źródło duchowości diakońskiej; słowo Boże, jego umiłowanie i codzienne czytanie połączone z rozmyślaniem i modlitwą (lectio divina); modlitwa w imieniu Kościoła i za Kościół (rola i znaczenie liturgii godzin); stałe kierownictwo duchowe (rola stałego kierownika duchowego [RF 77]).
g) Zaangażowanie żon i dzieci ‒ w celu wzrastania w świadomości powołania do diakonatu i wykonywanej misji „powinni oni być zapraszani do regularnego uczestnictwa w spotkaniach formacji duchowej” (RF 78). Zwłaszcza żona diakona ma pośrednio wielki udział w jego diakońskiej posłudze. Ich życie ma być świadectwem tego, jak obowiązki rodzinne, praca i posługiwanie mogą być zharmonizowane w służbie misji Kościoła. Diakoni i ich żony oraz dzieci mogą być przykładem i zachętą dla wszystkich innych, którzy pracują nad kształtowaniem chrześcijańskiego życia rodzinnego. Sprostanie tym zadaniom wymaga odpowiedniego przygotowania, stąd potrzeba formacji rodzinnej (RF 56).
h) Wskazane jest, aby aspiranci, kandydaci na diakonów i sami diakoni należeli ze swymi rodzinami do ruchów eklezjalnych, które skierowane są na formację małżeństw i rodzin. Pierwszym etapem doświadczenia i przeżycia wspólnej formacji dla aspirantów i ich rodzin będą rekolekcje, kończące okres propedeutyczny i poprzedzające obrzęd dopuszczenia do grona kandydatów do święceń (RF 42, 47). Rodzinne zajęcia formacyjne obywać się będą w dniach wolnych pod koniec tygodnia (piątek, sobota i czasem niedziela). Zasadniczo jednak formacja rodzinna odbywać się powinna w ramach zwyczajnego duszpasterstwa parafialnego.
7. Formacja intelektualna i pastoralna
a) Dokumenty kościelne wyraźnie stwierdzają, że „formacja diakona stałego winna być analogiczna do przygotowania prezbitera” (RF 66; WKEP 59). Dlatego też poprawione Wytyczne Episkopatu z 9 VI 2015 r. poszerzają wcześniejsze ustalenia i wyraźnie postanawiają, że „Kandydat na stałego diakona powinien mieć ukończone pełne studia teologiczne (magisterskie)” (WKEP 59). Umożliwi to przyszłym diakonom również katechizację i działalność w szkolnictwie. Przy rozbudowanej sieci wydziałów teologicznych w Polsce warunek ten może być z łatwością spełniony.
b) Zasadniczo okres przygotowania do świeceń diakonatu trwa pięć lat, przy czym kandydat po trzecim roku studiów teologicznych na wydziale może rozpocząć również dwuletnie studia uzupełniające w Diecezjalnym Instytucie Formacyjnym. Jeśli teologiczne studia magisterskie kandydat ukończył wcześniej, wtedy musi dodatkowo ukończyć dwuletnie studia uzupełniające. Wówczas okres przygotowania teologicznego wynosić będzie siedem lat.
c) Kandydat studiujący teologię na wydziale teologicznym z zamiarem przyjęcia święceń diakonatu powinien od I roku nawiązać kontakt ze Studium Uzupełniającym i uczestniczyć w niektórych spotkaniach formacyjnych, wskazanych przez dyrektora Studium.
d) Studia uzupełniające w Opolu mogą odbywać również kandydaci spoza diecezji opolskiej, pod warunkiem zgody biskupa opolskiego oraz własnego biskupa diecezjalnego.„
ASPIRANTURA – OKRES PROPEDEUTYCZNY
„14. Pierwszy okres formacyjny, tzw. propedeutyczny, rozpoczyna się wraz z przyjęciem na studia uzupełniające i kończy się po pierwszym semestrze rekolekcjami oraz uroczystym obrzędem dopuszczenia do grona kandydatów. Poprzedza je pierwsze rozeznanie zdatności kandydata do przyszłych święceń diakonatu. Kandydat kieruje własnoręcznie napisaną prośbę o dopuszczenie do kandydatury, którą na piśmie przyjmuje własny biskup lub wyższy przełożony zakonny, do których została ona skierowana. Przyjęcie prośby jest potwierdzeniem pewności moralnej odnośnie do zdatności kandydata, którą biskup lub przełożony zakonny zdobył ‒ czy to przez swoje rozeznanie osobiste, czy też na podstawie otrzymanych od wychowawców informacji (KPK, kan. 1051; RF 44). Włączenie do grona kandydatów jest pierwszym znakiem oficjalnego uznania powołania, które domaga się jednak dalszego potwierdzenia w następnych okresach formacji, zanim zostanie podjęta decyzja o dopuszczeniu kandydata do święceń diakonatu (WKEP 68).„
KANDYDATURA
Aspirant kończący okres propedeutyczny „kieruje własnoręcznie napisaną prośbę o dopuszczenie do kandydatury, którą na piśmie przyjmuje własny biskup lub wyższy przełożony zakonny, do których została ona skierowana. Przyjęcie prośby jest potwierdzeniem pewności moralnej odnośnie do zdatności kandydata, którą biskup lub przełożony zakonny zdobył ‒ czy to przez swoje rozeznanie osobiste, czy też na podstawie otrzymanych od wychowawców informacji (KPK, kan. 1051; RF 44). Włączenie do grona kandydatów jest pierwszym znakiem oficjalnego uznania powołania, które domaga się jednak dalszego potwierdzenia w następnych okresach formacji, zanim zostanie podjęta decyzja o dopuszczeniu kandydata do święceń diakonatu (WKEP 68)„.
LEKTORAT
Bóg Ojciec objawił misterium zbawienia i dokonał go przez swojego Syna, Słowo Życia. Kiedy Chrystus wypełnił swoje posłannictwo, przekazał Kościołowi obowiązek głoszenia Dobrej Nowiny wszystkiemu stworzeniu. Powołani do tego są głównie biskupi, kapłani i diakoni. Tutaj również znajduje swoje miejsce lektor, który ma pomagać w wypełnianiu tego obowiązku. Kościół ustanawiając go powierza mu zadanie czytania Pisma Świętego w zgromadzeniu liturgicznym. Rangę tego pozornie błahego zadania podniesiemy, kiedy uświadomimy sobie jak ważna jest to posługa. Czytając Słowo głosi on wiarę, wychowując w niej dzieci i dorosłych. Dzięki jego głoszeniu orędzie zbawienia dociera również do tych, który go jeszcze nie znają. Posługa ta jest niewątpliwie bardzo ważna, ponieważ dzięki lektorowi ludzie mogą dojść do poznania Boga i osiągnąć życie wieczne.
Zadanie lektora nie polega tylko na opanowaniu samej techniki czytania, dobrej dykcji, czy poprawnego akcentowania. Nie wolno nam oczywiście negować tego wszystkiego. Każdy lektor musi odznaczać się tymi cechami, bo one gwarantują zrozumienie głoszonych słów. Czytając Słowo Boże staje się narzędziem obecnego w tym słowie Chrystusa, któremu oddaje do dyspozycji swój głos. Musi robić to poprawnie, ponieważ głosi najpiękniejsze Słowa, jakie kiedykolwiek słyszał świat.
Należy zaznaczyć, że pełniący posługę lektora, nim zacznie czytać Słowo, sam musi je przyjmować i zgłębiać, pilnie rozważając, aby znaleźć w nim radość i moc. Nie wolno czytać wiernym Słów, których sami nie znamy. Najpierw muszą stać się one moją własnością, abym później mógł dzielić je z innymi. Warunkiem wiernego przekazu jest więc nieustanne rozważanie.
Błędem jest myślenie, że posługa ta ogranicza się do liturgii. Nie ma nic gorszego jak lektor, który głosi Boże Słowo tylko i wyłącznie z ambonki. Nie godzi się nawet nazywać kogoś takiego lektorem. Powinien on dawać świadectwo przykładem własnego życia, głosząc w ten sposób naszego zbawiciela Jezusa Chrystusa. Winniśmy tak żyć, aby ludzie patrząc na nasze postępowanie mogli odczytać Słowo Boże w naszych uczynkach. Wtedy stajemy się wiarygodni, kiedy potwierdzamy głoszone słowa własnymi czynami. Jeśli tak spojrzymy na posługę lektoratu to w pewnym sensie każdy z nas jest owym sługą Słowa Bożego. Moglibyśmy dokonać w tym miejscu pewnego rozróżnienia, a mianowicie: na czytanie Słowa w ramach liturgii i głoszenie Słowa własnym życiem.
Liturgiczna posługa lektora nie kończy się na czytaniu Pisma Świętego. Może on również pełnić zadania psalmisty i kantora. Chociaż są to osobne funkcje to jednak bardzo często łączy się je w osobie lektora.
Lektorat dla kandydata do diakonatu stałego ma szczególne znaczenie, ponieważ jest on drugą oficjalną wypowiedzią na temat danego kandydata do diakonatu. Rada Studium starannie rozważa każdą kandydaturą i decyduje czy może on przystąpić do posługi lektora. Pozytywna decyzja może być uznana za potwierdzenie właściwego wyboru drogi życiowej.
(Źródło: http://seminarium.opole.pl/poslugi-i-swiecenia/)
AKOLITAT
Co to jest za posługa i co umożliwia tym, którzy są akolitami ustanawiani?
Otóż samo słowo akolita pochodzi od greckiego słowa akoluthos, a tłumaczymy je jako „towarzyszący”, „posługujący”. Skąd akolici się wzięli? Dowiadujemy się o nich z listu papieża Korneliusza do biskupa Antiochii Fabiusza z 251 roku.
W liście tym papież wymienia szereg posług istniejących wówczas w kościele rzymskim, a wśród nich wspomina również o 42 akolitach. Jakie czynności mogli oni wykonywać? Zanosili Komunię Świętą chorym, w czasie mszy papieskich na znak jedności zanosili cząstkę konsekrowanego chleba eucharystycznego do kościołów podrzymskich, nosili światło (świece, pochodnie) podczas procesji i uroczystych mszy, i spełniali jeszcze kilka innych czynności związanych z usługiwaniem podczas liturgii. Tak to wyglądało w pierwszych wiekach, a jak jest teraz, w najnowszych czasach i jak to się przekłada na nasze seminarium?
Akolitat, podobnie jak lektorat stał się z biegiem czasu kolejnym stopniem na drodze prowadzącej do diakonatu i kapłaństwa. W obecnych czasach można tej posługi udzielać również nie zmierzającym do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu.
Najnowszym dokumentem, który stanowi o posłudze akolity jest Nowe Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego z trzeciego wydania Mszału Rzymskiego z 2002 roku. W Polsce samo to wprowadzenie ukazało się w roku 2004.
O posłudze akolity owy dokument mówi:
„Akolita jest ustanawiany po to, aby usługiwał przy ołtarzu oraz pomagał kapłanowi i diakonowi. Przede wszystkim ma przygotowywać ołtarz i naczynia liturgiczne oraz w razie potrzeby rozdawać wiernym Eucharystię, której jest nadzwyczajnym szafarzem.”
Akolici są ustanawiani podczas specjalnego obrzędu liturgicznego w czasie Mszy św.( w naszym kościele seminaryjnym), której przewodniczy biskup. Po Ewangelii ks. rektor wzywa imiennie każdego z kandydatów, którzy odpowiadając „jestem” wyrażają swoją gotowość do przyjęcia posługi. Następnie biskup odmawia nad kandydatami specjalną modlitwę, a później wręcza każdemu naczynie z hostiami do konsekracji. Mówi przy tym słowa: Przyjmij naczynie z chlebem do sprawowania Eucharystii i tak postępuj, abyś mógł godnie służyć Kościołowi przy stole Pańskim. Na co kandydat odpowiada : Amen.
W ten sposób zostaje ustanowiony akolita. Warto przy tym wspomnieć, że w WMSD Diecezji Opolskiej i Gliwickiej posługa akolitatu wiąże się ściśle z przyjęciem stroju duchownego, czyli sutanny, bowiem w dzień przed przyjęciem posługi podczas Nieszporów na zakończenie rekolekcji adwentowych alumni IV roku przywdziewają strój duchowny, stając się odtąd czytelnym znakiem przynależności do Chrystusa.
Akolita oprócz wszystkich tych czynności, które ma zaszczyt wykonywać, musi także, a raczej przede wszystkim spełniać konieczne walory moralne. Musi być człowiekiem głębokiej wiary w Chrystusa Eucharystycznego, związanym z Maryją Niewiastą Eucharystii, musi odznaczać się nienagannym postępowaniem, dlatego każdy kandydat do akolitatu musi być uznany za godnego otrzymania tego urzędu przez Radę Studium.
Najlepszym podsumowaniem tego artykułu będą słowa samej modlitwy ustanawiającej w posłudze akolity, które powinny być codzienną modlitwą każdego pełniącego tę funkcję, by tożsamość akolity – „towarzyszącego”, „posługującego”, była w nim obecna każdego dnia:
„Najłaskawszy Boże, Ty przez Jednorodzonego Syna Twojego powierzyłeś swojemu Kościołowi chleb życia: pobłogosław tych naszych braci, wybranych do służby akolitów. Spraw, aby wiernie spełniając służbę przy ołtarzu i godnie rozdzielając swoim braciom chleb życia wiecznego, stale wzrastali w wierze i miłości ku zbudowaniu Twojego Kościoła. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.”
(Źródło: http://seminarium.opole.pl/poslugi-i-swiecenia/)
„15. Przed przyjęciem lektoratu i akolitatu kandydaci „przedstawiają dobrowolnie zredagowaną i własnoręcznie podpisaną prośbę o dopuszczenie do posług” (RF 58). Między udzieleniem tych posług powinien upłynąć odpowiedni odstęp czasu, aby kandydat mógł wypełniać obowiązki związane z otrzymaną posługą (RF 59), natomiast między udzieleniem akolitatu i święceniami diakonatu należy zachować odstęp przynajmniej sześciu miesięcy (KPK, kan. 1035 § 2).”
(Regulamin formacji i posługi diakona stałego w diecezji opolskiej, nr 15)